Dom, to miejsce, w którym w dzisiejszej sytuacji spędzamy najwięcej czasu. Dzieci poznały jego wszystkie zakamarki, doceniły jego zalety, odkryły go na nowo. Tworząc makietę swojego domu, samodzielnie, bądź przy zaangażowaniu rodziców, przedstawiły go najpiękniej jak potrafiły. Praca zajęła im mnóstwo czasu, a czy warto było, oceńcie sami. Są dumne ze swoich małych „dzieł sztuki”, a ja jestem dumna z nich i wdzięczna rodzicom za to, że ich wspierają i angażują się w realizację naszych zadań.
Zobaczcie, jakich małych architektów mamy w klasie III „b”.